Niemcy – Węgry

Czterokrotny mistrz świata pewnie pokona swoich przeciwników na własnej hali w Lipsku

Najbardziej emocjonująca sytuacja spośród wszystkich grup w Lidze Narodów panuje w grupie 4. Tutaj przed przedostatnią kolejką na czele znajdują się rewelacyjni Węgrzy, którzy po losowaniu w kwartecie z Anglią, Włochami i Niemcami wyglądali jak wyraźni outsiderzy. Drużyna Rossiego zdobyła siedem punktów w czterech kolejkach i wyprzedza Niemcy o jeden punkt. Włochy mają pięć punktów, a Anglia dwa. Bukmacherzy widzą tylko matematyczne szanse na zwycięstwo Anglii w grupie - kurs 100 - przed piątym dniem rozgrywek. Mają też mało wiary w prowadzące Węgry po kursie 5,7. Analitycy wskazują Niemców jako faworyta zarówno nadchodzącego meczu, jak i grupy, z szansą na wyjście na czoło, jeśli wygrają w piątek na Red Bull Arena w Lipsku. Reprezentacja Niemiec zakwalifikowała się do nadchodzących Mistrzostw Świata w zeszłym roku jednym tchem, zdobywając 27 punktów na 30 możliwych. W Lidze Narodów jednak Niemcy od razu napotkali problemy. Podopieczni Flika wszystkie trzy mecze rundy wstępnej z Anglią, Włochami i Węgrami zakończyli takim samym wynikiem 1-1. Dopiero spotkanie w czerwcu pokazało wyższość Niemców nad bezpośrednimi Włochami: 5-2. Niemcy przystępują do piątej rundy Ligi Narodów w pełnym składzie i z poważnymi ambicjami. Czterokrotni mistrzowie świata od dawna nie wygrali nic pożytecznego, a zwycięstwo z Węgrami otworzy im drzwi do Final Four. Ostatnie dwa lata były dla węgierskiej reprezentacji mieszane, ale pełne wrażeń i pokazujące pewien postęp. Z jednej strony, Węgrzy narobili trochę hałasu w grupie Mistrzostw Europy i wygrali swoją grupę w Lidze Narodów B w zeszłym sezonie. Z drugiej strony, Węgrom nie udało się być konkurencyjnym w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata. Warto zauważyć, że Węgrzy w ciągu ostatniego roku dwukrotnie spotkali się z Niemcami i oba mecze zakończyły się remisem. W piątkowym spotkaniu Niemcy nie powinni już lekceważyć swojego przeciwnika ani traktować go z arogancją. Węgry to bezpośredni rywal, którego trzeba pewnie pokonać, aby objąć prowadzenie przed ostatnim spotkaniem grupowym w Anglii. Można obstawiać, że Niemcy wygrają co najmniej dwoma bramkami.