Liverpool – Crystal Palace

Liverpool nie pozwoli na drugą z rzędu wpadkę na swoim stadionie.

Rywalizacja między Liverpoolem a Crystal Palace w tym sezonie, zaledwie dwa i pół miesiąca po jej rozpoczęciu, może już zostać opisana jako wydarzenie serialowe. Nadchodzący mecz między tymi dwoma drużynami będzie trzecim, ale nie ostatnim, w tym roku piłkarskim. Odbędzie się w okresie, który można z pewnością nazwać kryzysem dla Liverpoolu. 'Czerwoni' przegrali pięć meczów w swoich ostatnich sześciu występach. Arne Slot wiąże tę 'słabą' statystykę z dwoma czynnikami. Po pierwsze, z obfitością nowych graczy, z których zespół jeszcze nie został uformowany. Po drugie, z tym, że przeciwnicy nauczyli się, jak grać przeciwko Liverpoolowi. Przy okazji, jednym z pierwszych, który w tym zakresie błysnął, był właśnie Crystal Palace. W FA Superpucharze, który oznaczał oficjalne otwarcie nowego sezonu w kraju, 'Orły' zdołały zremisować z mistrzami, a potem stały się drużyną, która rozpoczęła serię porażek 'Czerwonych' w lidze. Tymczasem niewiele osób dostrzega oznaki podobnych zdarzeń w Crystal Palace podczas kryzysu Liverpoolu. Oczywiście, ma to związek z różnymi poziomami oczekiwań wobec tych klubów. Po niepokonanej serii na początku sezonu, 'Orły' systematycznie napotykały przeszkody w ostatnich tygodniach. Bukmacherzy uczynili gospodarzy faworytami nadchodzącego meczu, oferując kurs 1.56 na ich zwycięstwo. Mało prawdopodobne, aby to było źródłem zjawisk, które obecnie występują w Liverpoolu, ale cztery z pięciu porażek w ostatnim miesiącu miały miejsce na wyjeździe. Ten okres obejmował pięć meczów wyjazdowych 'Czerwonych', w tym dwie podróże do Europy: do Stambułu i Frankfurtu. Drużyna z Merseyside pilnie potrzebuje zwycięstwa na własnym boisku, szczególnie po tym, jak kibice byli świadkami ich porażki z Manchesterem United na Anfield nieco ponad tydzień temu. Crystal Palace jest lepiej dostosowane do takich celów niż inne drużyny. Po pierwsze, w zaledwie dwa i pół miesiąca 'Orły' dwukrotnie pokonały Liverpool. Po drugie, londyński klub utknął nie mniej niż ich nadchodzący przeciwnik. W ciągu trzech tygodni Crystal Palace przegrał mecz ligowy z Evertonem, zremisował z Bournemouth, a następnie przegrał z AEK Larnaka u siebie w Lidze Konferencji. Arne Slot nie ma obecnie nastroju na eksperymenty, więc zakładamy, że podstawowy skład 'Czerwonych' odniesie zwycięstwo.