Eintracht – Dortmund

Bliżej zwycięstwa we Frankfurcie będą goście

Pierwsze dwa miesiące sezonu piłkarskiego uwidoczniły, jak dużą frajdą stał się Eintracht Frankfurt. To prawda nie tylko wśród klubów w Niemczech, ale także w całej europejskiej scenie piłkarskiej. Na przykład w Lidze Mistrzów drużyna Toppmöllera zakończyła wszystkie trzy mecze tym samym wynikiem 5:1, co bardziej przypomina hokej. Ogólnie rzecz biorąc, defensywa Eintrachtu i próby zrekompensowania swoich słabości agresywnymi akcjami ofensywnymi często prowadzą do niefortunnych konsekwencji dla wyników drużyny. Na przykład, jeśli spojrzymy na miesięczny okres kalendarzowy od 21 września do 22 października, Eintracht stracił 23 bramki w sześciu oficjalnych meczach w Bundeslidze i Lidze Mistrzów, co daje średnio prawie 4 bramki na mecz. Borussia Dortmund od dawna była niepodważalnym 'numerem dwa' w Bundeslidze, od lat udając, że rywalizuje z Bayernem o złote medale. W ubiegłym sezonie 'czarne i żółte' przeżyły znaczący kryzys, niemal tracąc szansę na Ligę Mistrzów. Jednak zarząd klubu z Dortmundu w porę zdecydował się na zaangażowanie sztabu trenerskiego Niko Kovača, który dokonał niemal niemożliwego, prowadząc 'bzyczące pszczoły' do Ligi Mistrzów. Drużyna z Dortmundu jest teraz stabilniejsza niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich kilku lat. Bukmacherzy uznali gości za faworytów nadchodzącego meczu, oferując kurs 2.24 na ich zwycięstwo. Po przegranej z Liverpoolem 1:5, Eintracht osiągnął to, co wydawało się niemożliwe w sobotę. Drużyna pokonała St. Pauli, nie tracąc ani jednej bramki. Ten wynik był konsekwencją siły przeciwnika, ale mało prawdopodobne, by drużyna mogła przetrwać przeciwko Borussii w ten sam sposób. Klub z Dortmundu również wygrał w ostatniej kolejce, również na swoim boisku. Köln odwiedził 'bzyczące pszczoły' i ledwie stworzył cokolwiek pod bramką gospodarzy. Przeciwnicy meczowi we Frankfurcie mają bogatą historię spotkań. W ostatnich osiemnastu spotkaniach między klubami w ciągu ostatnich ośmiu lat, Eintracht pokonał Borussię tylko dwa razy. Przypomnijmy, że w tym czasie drużyna z Frankfurtu siedem razy zajmowała miejsce w pierwszej dziesiątce Bundesligi i zdobyła europejski trofeum. Postawmy zakład na korzyść gości z Dortmundu.