Malmoe – Elfsborg

Co najmniej jedna bramka padnie już w pierwszej połowie na boisku mistrza Szwecji

Sezon zasadniczy Allvenskan rozpoczął się w zeszłym tygodniu. Kluby elitarnej szwedzkiej dywizji miały okazję sprawdzić się i pokazać, co robią w ramach przygotowań do nowych mistrzostw. Start Malmö i Elfsborga można nazwać udanym, ale w nieco innym stopniu. Panujący mistrz zagrał w środkowym spotkaniu pierwszej kolejki w Sztokholmie na boisku Jurgården. Tam sky-blues prezentowali się gorzej od swoich stołecznych rywali, ale zdołali strzelić jedynego gola meczu pod koniec pierwszej połowy. Sukcesem Elfsborga nie było wygranie meczu, ale uniknięcie porażki. "Żółci" przegrali pierwszą połowę domowego meczu z Mjölby wynikiem 0:2, ale zdołali wrócić do gry w drugiej połowie - 2:2. Konfrontacja pomiędzy Malmo i Elfsborgiem uległa sporej eskalacji od przedostatniego sezonu. Przypomnijmy, że wówczas ekipa z Buros miała okazję zostać mistrzem rundę przed sezonem, ale straciła punkty w spotkaniu z outsiderem, a w ostatniej kolejce przegrała mecz o mistrzostwo właśnie z Malmo. Bukmacherzy za faworytów nadchodzącego spotkania uznali drużynę gospodarzy, oferując kurs 1,70 na ich zwycięstwo. W poprzednim sezonie Malmo wygrało dość łatwo. "Niebiescy" obronili tytuł na kilka kolejek przed końcem. Kampania pucharowa na początku tego roku również była udana dla klubu. Malmö nie miało problemów w fazie grupowej Pucharu Szwecji, po czym pokonało Elfsborg i Göteborg w dogrywkach odpowiednio w ćwierćfinale i półfinale. W majowym finale o tytuł zmierzą się z Hecken. Zespół ostatni raz przegrał w Lidze Europy z Twente w drugiej połowie stycznia, po czym rozegrał siedem oficjalnych meczów bez porażki. Elfsborg stracił wiele klasy w poprzednim sezonie. Z klubu drugiej ligi, "żółci" stali się drużyną środka tabeli. Po dotarciu do play-offów Pucharu Szwecji Elfsborg przegrał z Malmo. W tamtym spotkaniu mistrz przez cały mecz miał przewagę terytorialną i częściej zagrażał bramce ekipy z Buros, ale gola zdobył dopiero w drugiej połowie. Obstawiamy, że w drugim tegorocznym starciu pomiędzy tymi klubami wydarzenia zaczną rozwijać się dynamicznie - już w pierwszej połowie.