Szwajcaria – Portugalia

Portugalia powinna kontynuować swoją niepokonaną passę w Szwajcarii

W niedzielę 12 czerwca Szwajcarzy zagrają u siebie z Portugalią. Jak do tej pory Portugalczycy mają przewagę w grupie. Prowadzą siedmioma punktami. Szwajcarzy są chyba największym rozczarowaniem turnieju. Podopieczni Murata Yakina zdołali przegrać w trzech meczach z rzędu. Najgorszą rzeczą jest jakość gry. Szwajcarzy mają wyraźne problemy w ataku. Trener postanowił grać z dużym naciskiem na atak, ale efektem tego jest porażka w obronie. Szczególnie wymowny był mecz w Portugalii - 0-4. Obrona Szwajcarów została rozbita. Sam Ronaldo mógł zdobyć bramkę, ale utykał. W meczu z Hiszpanią Szwajcarzy postawili na bardziej defensywny model gry. Dzięki temu udało im się uniknąć porażki, ale nadal nie zdobyli punktów. Obecnie Szwajcaria zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z jednym strzelonym golem. Spadek do drugiej ligi jest praktycznie pewny. Z drugiej strony Portugalia prezentuje bardzo wysoki poziom piłkarski. To nawet zaskakujące, biorąc pod uwagę końcówkę sezonu. Drużyna jest niezwykle zmotywowana. Jednocześnie trener Fernando Santos dość szeroko rotuje składem, ale nie ma to wpływu na wyniki. Portugalia ma mniej problemów w obronie. Dotyczy to nie tylko rozgrywek Ligi Narodów. W dziesięciu rozegranych meczach podopieczni Santosa strzelili tylko cztery gole. Należy jednak wziąć pod uwagę również poziom przeciwników. Portugalia mierzyła się głównie ze słabymi przeciwnikami. Bukmacherzy przed meczem w Szwajcarii wysoko oceniają szanse gospodarzy. Kurs na zwycięstwo gospodarzy wynosi 3,50. Jednocześnie nie ma żadnych istotnych przesłanek, aby dokonać przełomu. W ciągu tygodnia niewiele się zmieniło. Szwajcarzy z pewnością wyciągnęli wnioski z otwartego futbolu. Scenariusz będzie bardziej zbliżony do tego z meczu z Hiszpanią. Goście będą przejmować kontrolę nad piłką. Gospodarze, pomimo swojej pozycji w turnieju, zgodzą się na remis. Teraz najważniejsze jest dla nich przerwanie passy porażek. Czwarta porażka z rzędu mogłaby również wywołać dyskusję o dymisji Murata Yakina przed Mistrzostwami Świata. Logiczne jest założenie, że Portugalia będzie kontynuować swoją zwycięską passę i przynajmniej zdobędzie punkty. Drużyna jest silniejsza we wszystkich aspektach. Nie chodzi tylko o grę, ale także o sportową motywację Ligi Narodów. Z punktu widzenia turnieju zwycięstwo w Szwajcarii bardzo pomogłoby w starciu z Hiszpanią.